Mama i ja

Polski rynek wód przeznaczonych dla matek i dzieci jest mało zróżnicowany w kontekście warstwy wizualnej i sposobu prowadzenia komunikacji z odbiorcą. Ważnym zadaniem było więc wprowadzenie odpowiedniej dyferencji, uporządkowanie identyfikacji wizualnej oraz odświeżenie i ujednolicenie logo marki Mama i Ja.

Ponadto dzisiejsza mama w znacznym stopniu różni się od tego jaka była chociażby 10 lat temu. Jest osobą dynamiczną i aktywną – już w trakcie ciąży prócz zajmowania się domem często ćwiczy, uprawia jogę, chodzi na zakupy, do kina, na spotkania z koleżankami, jest aktywna w ramach kanałów social-media. Jednocześnie potrzebuje profesjonalnego wsparcia w dbaniu o swoje zdrowie, a po porodzie – także zdrowie swojej pociechy.

Podążając za nazwą, postanowiliśmy rozróżnić typografie dla obu jej członów. Pierwsza, bardziej dorosła przypomina kobiecy charakter pisma młodej mamy, natomiast drugi nawiązuje do pisma dziecięcego. Wybrane fonty są w swojej formie delikatne, obłe i miękkie, spójne z wartościami wyznawanymi przez markę i wizerunkiem jaki chce ona promować.

Ważnym skojarzeniem i inspiracją podczas tworzenia całego projektu był dla nas obraz dziecięcego kocyka – miękkiego, białego i pachnącego świeżym praniem. Jest to coś, co daje poczucie bezpieczeństwa, opiekuńczości i delikatności, która jednoznacznie kojarzy się z nowo narodzonym dzieckiem.

Inspiracją do stworzonej przez nas, nowej formy butelki była kobieca sylwetka i krągłości niemowlaków. Zależało nam na tym żeby kształt ten był opływowy, miękki, bez elementów dekoracyjnych. Jednocześnie miał on być ergonomiczny – wygodny do trzymania zarówno przez małą, dziecięcą rączkę, jak i dłoń mamy, w której często znajdują się też zakupy i wiele innych rzeczy.